Skończył się już 2019 r. dlatego nadszedł czas na podsumowanie moich prognoz z zeszłego roku. Warto weryfikować swoje predykcje i wyciągać konstruktywne wnioski, dzięki temu w przyszłości będziemy mieli szansę na trafniejsze typy. Przypomnienie moich przewidywań z zeszłego roku:
Kryptowaluty
(pół na pół)
Częściowo moje przewidywania się sprawdziły. Mieliśmy nowe ATH np. na BNB ale też nowe ATL np. na ZEC. Bitcoin zaliczył spory wzrost ale również sporą korektę. Część kryptowalut po wzrostach spadła do okolic ze stycznia 2019 r. Część w ogóle nie wzrosła tylko zaliczyła spadki np. AGI co do którego się pomyliłem. LTC przed halvingiem zaliczył ładne wzrosty ale wrócił już do punktu wyjścia. ETH nie przeszło jeszcze na POS i cena po wzrostach wróciła prawie do punktu wyjścia. NANO za wiele nie zwojowało i w rezultacie jest poniżej punktu wyjścia z zeszłego roku. ZEC miało swoje 5 min. ale jest już sporo niżej niż rok temu i zaliczyło ATL (all time low). XMR zaliczyło spore wzrosty ale jest obecnie na poziomie sprzed roku.
Globalnie co do rynku moje przewidywania były dość zbliżone do tego co się stało ale jeżeli spojrzymy szczegółowo na poszczególne waluty to nie wygląda to już tak kolorowo. Ja robiłem zakupy od grudnia 2018 r. do kwietnia 2019 r. i zrealizowałem zyski latem 2019 r. kiedy zauważyłem brak energii na kontynuację wzrostów, co dało mi niezły zysk, uwzględniając nawet nietrafione pozycje (np. związane ze sztuczną inteligencją).
Akcje
(nietrafione)
W większości moje prognozy nie trafione. S&P zrobił nowe ATH i urósł w 2019 r. o 30 % (hossa na całego). WIG20 trend boczny z lekką tendencją spadkową i nie było okazji do kupna akcji po wielkiej przecenie. Zrobiłem kilka shortów na indeksy, które przyniosły lekką stratę oraz shorty na budowlankę, które też przyniosły lekką stratę (Ferrovial zamknięty na SL i Budimex jeszcze nie zamknięta pozycja ale na stracie). Generalnie moje zaangażowanie kapitałowe na rynku akcji było minimalne, dzięki temu strata też jest niewielka.
Kruszce (złoto, srebro)
(trafione)
Przepowiednia trafiona. Złoto wzrosło o 18 % a srebro o 15 % a pallad aż o 50 %, niestety palladu posiadam najmniej. Złoto i srebro dały dobrze zarobić w tym roku. Zyski odnotowałem na fizycznym złocie, srebrze i palladzie oraz na długiej pozycji na srebrze i akcjach spółek wydobywczych złota: Barrick o Anglogold.
Nieruchomości
(nietrafione)
Przepowiednia nietrafiona. Mieszkania w Polsce nadal drożały a mój short na deweloperze Echo Investment jest na minusie (pozycja jeszcze nie zamknięta). Na szczęście zaangażowałem nieduży kapitał w tą pozycję.
Podsumowanie
Pomimo tego że część moich przewidywań było kompletnie nietrafionych to ten rok skończyłem na plusie, 8% zysku z całego mojego kapitału jaki posiadam dało mi kwotowo fajną sumę, z czego jestem zadowolony. Może nie robi to jakiegoś wrażenia ale jest to więcej niż na lokacie w banku i wypracowane przy zaangażowaniu niewielkiej części z tego kapitału. Startowałem rok z zaangażowaniem tylko 14 % kapitału, a w ciągu roku za wiele tego zaangażowania nie zwiększyłem, dlatego licząc zysk od zaangażowanego kapitału to wychodzi zysk na poziomie ok. 50%. Zarobiłem dzięki temu, że spieniężyłem zyski z kryptowalut w połowie roku, gdybym tego nie zrobił prawdopodobnie skończyłbym na minusie. Nie angażowałem się też dużym kapitałem w shortowanie indeksów, na czym można było mocno popłynąć w tym roku. Hossa na kruszcach też zrobiła swoje, a w metale szlachetne moje zaangażowanie kapitałowe jest dość spore.
W 2019 r. większość kapitału przeleżało czekając na okazje, których nie było. Obecnie moje zaangażowanie kapitałowe to ok. 40 % w inwestycje z całego kapitału jaki posiadam (50 % w kryptowaluty z kapitału przeznaczonego tylko na krypto). Należy mocno uważać żeby nie przeinwestować i nie angażować za dużo kapitału, zasada minimum to pozostawienie sobie poduszki bezpieczeństwa, która pozwoli wam przeżyć przez min. 2 lata (najlepiej mieć odłożone gotówki na 5 lat życia). Procentowo ciężko to określić, bo duże znaczenie ma ile posiadacie kapitału i ile wydajecie rocznie. Kiedyś miałem zaangażowane 95 % kapitału i to nie był dobry pomysł, wszystko dobrze się skończyło ale to była jazda po bandzie, z małym wentylem bezpieczeństwa.
Przykładowo jeżeli posiadacie 1 mln złotych kapitału i wydajecie rocznie 100 tys. zł to nie powinniście przekraczać 80 % zaangażowania kapitału. Dzięki temu macie co najmniej 200 tys. zł w gotówce, które powinno wystarczyć wam na przeżycie 2 lat i na sytuacje awaryjne. Jest to bardzo ważne bo z niektórych inwestycji (np. mieszkania) nie da się szybo wyjść, a z innych z których się da, to może się okazać, że trzeba z nich wyjść jak są akurat na dołku i sprzedając je tracicie dużą część włożonych pieniędzy.
Według mnie 8% to bardzo dobry wynik i się nie ma czego wstydzić, także gratuluję. Od jakiegoś czasu śledzę Twoje “materiały edukacyjne” i według mnie masz zdrowe podejście a przez to i całkiem dobre wyniki. Ok może trochę czasami zbyt mało pozytywnie i mogą się ludzie czepiać, no ale nie trzeba przecież tylko Prezesa oglądać, bo można innych i sobie samemu średnią wyciągnąć.
Ja osobiście muszę Ci podziękować, bo jakoś przed wakacjami, dzięki Tobie, zwróciłem uwagę na metale szlachetne i jakbym policzył, to myślę, że po wszelkich opłatach, to też jakieś 8% by się uzbierało. Na razie to jednak mało istotne, bo zostaje z metalami na dłużej.
Jakie akcje srebra prezes kupił?
Żadne.
Dzięki Prezesie.
No to teraz czekamy na predykcje w co zainwestować w 2020 roku 🙂
Chyba już nie będzie kolejnej predykcji w takiej formie jak była wcześniej, bo mało to wnosi.
Mnie osobiście to pokazało jak jest jednak ciężko wyrwać coś z rynku i nie trzeba tego zapominać, że co chwilę są jakieś zmiany. Najważniejsze, że się reaguje na bieżąco, a że predykcje się w dużej mierze nie sprawdziły no cóż tylko głupiec by się ich trzymał do końca gdy jest inny trend czy moda.
Po drugie, że nawet gdybym pokopiował część ruchów to też bym pewnie stracił i to daje sporo dla mnie do myślenia.