Istnieje spór pomiędzy ludźmi którzy stosują analizę fundamentalną, a tymi którzy stosują analizę techniczną. Kto ma rację, co jest ważniejsze? Moją odpowiedzią na to pytanie jest piramida inwestycyjna, gdzie na samej górze umieściłem analizę fundamentalną, później analizę techniczną, a na samym dole jest moda. Wg mnie to właśnie moda jest największym determinantem w skutecznym inwestowaniu; ale po kolei, zacznijmy od analizy fundamentalnej.
Analiza fundamentalna wydawać by się mogło, że jest najważniejsza, a ja umieściłem ją na samej górze, dlaczego? Po pierwsze analizy fundamentalnej najłatwiej się nauczyć, nawet jak sami nie będziemy w stanie wycenić jakiegoś waloru to w bardzo łatwy sposób znajdziemy, nawet za darmo taką wycenę w internecie. Jest cała masa wskaźników za pomocą których możemy wyceniać aktywa. Problem zaczyna się kiedy musimy wycenić jakiś walor, który jest innowacyjny i nie możemy go odnieść za bardzo do innych aktywów. Skoro wszyscy mogą wiedzieć to co my wiemy (pomijając insiderów) i skoro wszyscy mają ten sam problem co my – w wycenie innowacyjnych projektów, to nie możemy się spodziewać, że stosując analizę fundamentalną zdobędziemy jakąś przewagę nad rynkiem, która pozwali nam zarobić duże pieniądze.
Analiza techniczna jest stosowana przez większość spekulantów i inwestorów, czy to świadomie czy też nie. Skoro większość spekulantów stosuje analizę techniczną to siłą rzeczy, musi ona mieć duży wpływ na rynek ale czy stosowanie analizy technicznej da nam przewagę nad rynkiem? Odpowiedź w tym przypadku już nie jest tak jednoznaczna jak w przypadku analizy fundamentalnej. Ponieważ analiza techniczna przez cały czas się rozwija i powstają nowe wskaźniki i nowe metody zarabiania na rynku, to faktycznie w jakimś przedziale czasowym stosując daną metodę na danym rynku możemy uzyskać przewagę, która pozwoli nam zarabiać. Kluczowe w tym jest to, że jak jakaś metoda okazuje się być skuteczna na pewnym rynku, to w miarę jak coraz większa liczba traderów zaczyna ją stosować, to staje się ona coraz mniej skuteczna, aż dochodzimy do momentu kiedy przestaje być całkowicie skuteczna i zaczyna generować straty.
Kolejną ważną sprawą przy omawianiu analizy technicznej jest fakt, że dziesięciu traderów patrząc na ten sam wykres i stosując te same wskaźniki i metody może dojść do różnych wniosków. Abstrahuje już całkowicie od tego, że większość wskaźników można modyfikować poprzez manewrowanie ich parametrami. Oznacza to, że są jeszcze inne ważniejsze elementy, które powodują że jedni spekulanci zarabiają a inni tracą.
Moda jest właśnie tym kluczowym elementem. Pisząc moda mam na myśli zespół elementów niezwiązanych ani z analizą fundamentalną ani techniczną. Psychologia i socjologia dobrze opisuje te elementy. Niestety psychologia jest dziedziną nauki, w której ludzkość ma bardzo duże zaległości, co generuje wiele trudności w dobrym i racjonalnym analizowaniu sytuacji. Większość osób którzy próbują zarobić pieniądze podejmuje decyzje pod wpływem emocji, a na te emocje składają się ich własne schematy, na które znowu składają się schematy innych ludzi. Powstaje mieszanka, którą nie jesteśmy w stanie łatwo analizować, a przez cały czas powstają nowe schematy.
Jak wykorzystać modę aby zarabiać pieniądze? Po pierwsze musimy zacząć świadomie i czynnie obserwować otaczający nas świat, taki jaki jest i jak się zmienia. Moda ma to do siebie, że potrafi szybko przyjść i równie szybko odejść ale też potrafi zostać z nami na długie lata. Nierzadko jest tak, że to nie najlepszy produkt wygrywa tylko ten który staje się najbardziej modny. Dlatego Ci którzy stosują tylko analizę fundamentalną mogą mieć problemy z zarabianiem pieniędzy. Podobnie jest z tymi którzy stosują tylko i wyłącznie analizę techniczną, skupiając się na jakiś wskaźnikach, które np. od kilku lat pokazują wykupienie rynku, a on ciągle rośnie i rośnie, nie wiadomo czemu. Jak nie wiadomo jak wiadomo, to właśnie moda i emocje z nią związane potrafią wyciągnąć dany walor w kosmos albo inny zdumpować.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby znać analizę fundamentalną oraz techniczną ale podejmować decyzje głównie na podstawie emocji ale oczywiście nie swoich tylko tych zaobserwowanych u innych.
Dla tych którzy nie lubią czytać a lubią słuchać polecam mój film z cyklu „wieczorne przemyślenia”, w którym omawiam problem opisany wyżej.
Jakie jest najlepsze źródło obserwowania emocji u innych?