W tym miejscu publikuję pytania jakie mi zadajecie na stronie oraz poprzez komentarze na Facebooku, Twitterze czy YouTubie wraz z moimi odpowiedziami.
- Sztuka spekulacji po latach tom 1 i 2 – Zenon Komar (abecadło inwestora).
- Giełda podstawy inwestowania – Adam Zaręba (cała masa przydatnych informacji o graniu na giełdzie nie tylko polskiej).
- Psychologia inwestowania – John R. Nofsinger (Inwestowanie od strony, emocji i psychologii – warto przeczytać).
- Teoria chaosu – Edgar E. Peter (dość trudna pozycja ale myślę, że przydatna).
- Inwestycyjny boom – Mark Shipman (głównie dla tych co chcieliby inwestować w towary).
- Jak zarobiłem 2 000 000 $ na giełdzie (dla rozluźnienia i zmotywowania się oraz poznania trochę historii).
- Sekrety tradingu krótkoterminowego – Larry Williams (tytuł może być trochę mylący bo autor skupia się raczej na długoterminowym tradingu ale poza tym lektura obowiązkowa, Williams nie ściemnia tylko opisuje jasne i ciemne strony inwestycji).
- Analiza Price Action Trendy – Al Brooks (bardzo trudna książka zalecana dla zaawansowanych traderów ale która może sporo wnieść).
- Strategie Inwestycyjne o wysokim prawdopodobieństwie sukcesu – Robert C. Miner (w książce znajdziemy gotowy przepis do otwierania i zamykania pozycji, który możemy wykorzystać na różnych rynkach i w różnych przedziałach czasowych).
- Geometria Fibonacciego nowe ujęcie – Paweł Danielewicz (Coś dla fanów zniesień Fibonacciego i układów harmonicznych ABCD i XABCD (Butterfly, Gartley, Bat i Crab) jest też kilka słów o Alternate Price Projection (APP), dużo przykładów z rynku forex i rodzimego podwórka (WIG20)).
- Trader doskonały – Van K. Tharp (podejście do inwestycji od strony psychologicznej, bardzo przydatna wiedza).
- Uniwersalne zasady spekulacji – Brent Penfold (plusem są porady mistrzów tradingu zawarte na końcu książki).
- Analiza techniczna rynków finansowych – John J. Murphy (w tej książce znajdziecie wszystko co powinniście wiedzieć a analizie technicznej).
- Spekulacja intuicyjna – Curtis M. Faith (autor był członkiem legendarnej grupy żółwi, w książce skupia się na wykorzystaniu intuicji do gry na giełdzie).
- W transie inwestowania – Mark Douglas (ciekawe aczkolwiek dość trudne teorie autora, nie tylko na temat inwestowania ale za to bardzo przydatne w praktyce).
- Psychologia skutecznego tradingu – Steve Ward (wiele ciekawych psychologicznych koncepcji pomagających zwiększyć skuteczność w tradingu).
- Wspomnienia gracza giełdowego – Edwin Lefevre (jest to obowiązkowa pozycja dla każdego kto chce zostać spekulantem giełdowym, mimo że opisuje czasy z początku XX wieku, to jest nadal aktualna).
- Pokerowe oblicze Wall Street – Aaron Brown (pozycja nie tylko dla miłośników pokera, podejście do inwestycji i finansów od strony hazardu).
- Artyści rynków – Michael McCarthy (wywiady z traderami którzy naprawdę zarabiają: Raoul Pal, Ray Barros, Linda Raschke, Peter Cruddas, Jack Schwager, Ticky Fullerton, Brett Steenbarger, Graham O’Brien).
ale to tylko teoria i wierzchołek góry, najważniejsza jest praktyka.
Nikt tego nie wie w trakcie, za to wszyscy doskonale to widzą po fakcie.
Jest sporo różnych osób które dzielą się sowimi spostrzeżeniami, czasami za darmo np. na różnych forach, a czasami trzeba za to zapłacić. To czy płacisz za to, czy czytasz darmowe porady, to wychodzi na to samo, poza tym że oszczędzasz kasę na porady kiedy czytasz tylko darmowe 🙂 Jakość niestety nie idzie w parze wraz ceną a czasami jest wręcz odwrotnie i darmowe porady są więcej warte niż płatne. Nie ma guru którzy są nieomylni.
Nie ma innej lepszej drogi. Jedynie praktyka, praktyka, praktyka i szczypta teorii. Na początku inwestujesz minimalne stawki, dopiero po paru latach można przejść na większe sumy jak się kilka razy konkretnie zarobi i jeszcze konkretniej straci. Doświadczenia nikt Cię nie nauczy, sam się musisz tego nauczyć. Nie skupiaj się za bardzo na teorii, tylko skup się bardziej na praktyce i obserwuj samego siebie i analizuj popełniane błędy.
Żeby być bardzo dobrym inwestorem to trzeba mieć dobrze rozwiniętych kilka cech:
– dobra pamięć,
– samorozwój na wysokim poziomie szczególnie w aspekcie psychologicznym,
– samodyscyplina,
– zdolność analitycznego myślenia.
i jeszcze pewno wiele innych 🙂
Lisk ma spory potencjał, w stosunku do ETH czy ETC jest mocno niedowartościowany i rzeczywiście może być dobrą inwestycją długofalową ale trzeba brać pod uwagę, że w dużej mierze o cenie danej waluty decyduje „moda” i jeżeli nie będzie „mody” na liska to cały potencjał może zostać zaprzepaszczony. Nie było np. „mody” na litecoina i jego cena systematycznie spadała przez kilka lat, podobnie może być też z liskiem.
Jak do tego czasu jakaś inna kryptowaluta nie przejmie przewodnictwa w stadzie albo inne kryptowaluty nie będą równorzędnie traktowane z BTC, to w przypadku krachu na Bitcoinie prawdopodobnie cała reszta poleci w dół.
To jest najtrudniejsze pytanie w całym inwestowaniu, na które nikt nie zna odpowiedzi, bo jak by znał to by w kółko pomnażał swój kapitał i byłby już najbogatszym człowiekiem na ziemi. Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie w zależności od swojej indywidualnej strategii gry.
Jak bym znał przyszłość to byłbym w stanie odpowiedzieć na to pytanie, na szczęście inni też nie znają 🙂 Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie w zależności od swojej indywidualnej strategii gry.
Nie udzielam prywatnych konsultacji ale staram się uwzględniać w moich artykułach i filmikach pytania zadawane w komentarzach.
Kontakt ze mną jest poprzez komentarze na stronie, Facebooku, YouTube i Twitterze. Nie udzielam prywatnych konsultacji ale staram się uwzględniać w moich artykułach i filmikach pytania zadawane w komentarzach.
Kryptowaluty najlepiej trzymać na swoim zahasłowanym portfelu na komputerze i mieć zrobioną kopię bezpieczeństwa zapisaną gdzieś poza komputerem. Niestety obecnie każda kryptowaluta wymaga innego portfela.
Strony na których sprawdzam kurs i rysuję różne kreski to oprócz stron giełd:
tradingview.com
cryptowat.ch
bitcoinwisdom.com
cryptrader.com
Na takie pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Rynek kryptowalut jest bardzo zmienny i to co dziś jest dobrą inwestycją jutro może wyglądać zupełnie inaczej. Poza tym duże znaczenie ma kapitał, który chcemy zainwestować, im większy kapitał tym będziemy mieli mniejszy wybór. Niektóre rynki są bardzo płytkie i wejście w nie dużym kapitałem może być bardzo ryzykowne. Po pierwsze możemy mieć spory wpływ na cenę, a po drugie możemy mieć później problem z wyjściem z inwestycji.
Jak przyjdzie bessa to kopanie przestanie być opłacalne. Trudność podąża za ceną, im wyższa cena tym większa trudność ale nie zawsze zachodzi ta korelacja. Dla każdej waluty jest inaczej. Wchodzi jeszcze w grę podział nagrody, po podziale kopiący dostają mniej monet niż wcześniej. Dużo też zależy od ceny prądu i sprzętu na którym kopiemy.
Grać z dźwignią można na polskiej giełdzie Bitmarket, a także na zagranicznych giełdach takich jak np. Poloniex, Bitfinex. Trzeba jednak pamiętać że na rynku kryptowalut wszystko się bardzo szybko zmienia i jutro może już nie być niektórych giełd a na ich miejscu mogą powstać nowe.
Czasami lepiej grać BTC-alt a czasami USD-alt. Handlując alt-fiaty wchodzimy dodatkowo w kwestie podatkowe. Na różnych giełdach jest różna płynność na różnych parach walutowych. Czasami zamiast fiatów mamy np. USDT. Sprawa jest bardzo indywidualna i na tak postawione pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
To jest bardzo dobre pytanie. Przerabiałem już w swojej karierze forex i giełdę akcji. Obecnie zajmuję się głównie kryptowalutami, ponieważ na dzień dzisiejszy jest to najbardziej perspektywiczny rynek z największymi możliwościami, no i trochę już siedzę w tym temacie, więc mam trochę łatwiej od tych, którzy dopiero zaczynają.
Trzeba być elastycznym w życiu i dopasowywać się do zaistniałej sytuacji, a co najważniejsze, uważam że należy wykorzystywać sytuacje jakie mamy w życiu. Ktoś może się tylko specjalizować w grze na giełdzie albo na forexie i zarabiać na tym dobre pieniądze i to jest OK. Czasami nie warto psuć czegoś co dobrze działa ale jeżeli chcemy się rozwijać, a ja przez cały czas jestem na etapie rozwoju, to musimy próbować też innych rzeczy, bo za jakiś czas może się okazać, że na giełdzie nie będziemy w stanie już nic zarobić.
Nie chwalę się publicznie własnymi inwestycjami.
Nie ma żadnego abonamentu, założenie konta na giełdzie jest darmowe.
Skan dowodu trzeba wysłać jak chcemy zwiększyć maksymalny dzienny limit wypłat. Prawdopodobnie nie będzie za niedługo możliwości handlu na giełdach kryptowalut bez pełnej weryfikacji konta.
Są portfele na Poloniexie do wszystkich walut jakie są dostępne na giełdzie ale nie zalecam trzymać swoich kryptowalut na giełdzie tylko na własnym portfelu.
Nie udzielam takich porad ani za darmo ani za pieniądze.
Każdy rynek rządzi się swoimi prawami ale ogólne zasady na rynkach „standardowych” i rynku kryptowalut są podobne.
Spokojnie można na niej zacząć swoją przygodę z kryptowalutami ale to jest giełda w USA i bez fiatów, więc żeby coś kupić na niej najpierw musimy kupić na innej giełdzie kryptowaluty. USDT notowany na Poloniexie to nie to samo co dolary. USDT jest kryptowalutą która jest mniej więcej notowana 1:1 w stosunku do dolara. Pamiętajmy również o tym, że rynek kryptowalut jest bardzo zmienny i nie wiadomo jak będzie wyglądała giełda za kilka lat i czy w ogóle przetrwa.
Budżet nie ma znaczenia. Powinien być przynajmniej taki żeby można było złożyć minimalne zlecenie kupna/sprzedaży na giełdzie. Na różnych giełdach są różne limity minimalnych zleceń.
Tanie czy drogie to jest pojęcie względne opłaca się obracać takimi, które akurat mają sporą zmienność, a że w kryptowalutach wszystko się szybko zmienia, to nie da się jednoznacznie wskazać walut na których opłaca się grać.
Jak ktoś ma wystarczające umiejętności i wystarczający kapitał to jak najbardziej tak. Ryzyko jest faktycznie duże ale jeżeli potrafi się nim zarządzać to można żyć z handlu na kryptowalutach.
Jeżeli funkcjonuje się w świecie fiatów, tzn. np. za złotówki głównie kupujemy towary to jest to dla nas waluta bazowa. Co oznacza, że do niej wszystko odnosimy, nasze zarobki czy też straty. Dlatego też powinniśmy zmierzać do tego, żeby zarobione pieniądze trzymać w złotówkach albo innych fiatach lub też w odpowiedniku jakim jest USDT ale musimy pamiętać, że USDT jest kryptowalutą, a nie walutą fiat, pomimo tego, że w założeniu ma odpowiadać 1:1 do USD.
Jest to bardzo dobre podejście. Na samym początku najlepiej zacząć od bardzo małej liczby kryptowalut, które chcemy analizować 1-3, a dopiero z biegiem czasu kiedy nabierzemy wprawy możemy poszerzać wachlarz naszych analiz.
Niestety większość kryptowalut można kupić tylko za Bitcoiny. Jednak powoli się to zmienia i coraz więcej czołowych walut zaczyna być dostępnych również za fiaty i moje analizy głównie skierowane są na pary z dolarami.
Inwestowania nauczyłem się czytając książki, oglądając filmy na YouTubie, czytając ciekawe blogi, a najwięcej nauczyłem się testując wszystko w praktyce, grając na giełdzie, na forexie czy na kryptowalutach.
Jak słusznie zauważyłeś rynki forex i kryptowalut są podobne. Przy graniu na rynku kryptowalut trzeba zwrócić uwagę, że wahania cen mogą być dużo większe niż na rynku forex i dużo częściej zdarzają się zjawiska typu flash crash gdzie cena w bardzo krótkim czasie potrafi spaść o kilkadziesiąt procent żeby po chwili wrócić do punktu wyjścia. Są też sytuacje że cena potrafi mocno wybić się żeby nagle równie szybko spaść. Jest to związane z dużo mniejszą płynnością rynku kryptowalut w stosunku do rynku forex.
Na giełdzie można grać równie dobrze jako osoba fizyczna lub jako firma.
Obowiązek podatkowy pojawia się w momencie sprzedaży czyli zamiany kryptowluty na walutę fiat (PLN, EUR, USD itp.)
Przy tak niestabilnym rynku i tak długim czasie może się zdarzyć wszystko i mega skok, jak i również mocne obsunięcie ceny.
Dobrze ustawione boty potrafią zarabiać ale trzeba sobie zdawać sprawę, że zarabiają tylko w określonych okolicznościach, które niestety bardzo szybko się zmieniają. Pozostawiony samopas bot prędzej czy później przyniesie ogromne straty, które przekroczą wcześniejsze zyski. Ryzyko wg mnie jest za duże, żeby gra była warta świeczki.
Nie wszedłem w to, ponieważ uważam, że to jest scam.
Przeczytaj poniższy artykuł wraz z komentarzami, tam powinieneś znaleźć odpowiedź.
Uważam że inwestowanie pieniędzy w kopalnie kryptowalut nie jest dobrym pomysłem, jak się odwróci trend to kopalnia może się bardzo szybko zwinąć. Lepiej, łatwiej i szybciej jest kupić jakąś walutę i co najważniejsze o wiele łatwiej i szybciej z takiej inwestycji można wyjść.
Przeczytaj poniższy artykuł wraz z komentarzami, tam powinieneś znaleźć odpowiedź.
Obecnie nie sprzedaję swojej wiedzy, dzielę się nią za darmo na Yotube, Twitterze czy też czasami Facebooku.
Obecnie nie udzielam prywatnych porad.
Dostęp do wykresów jest tylko za pomocą moich przeglądów na YouTube a czasami ale sporadycznie przez platformę TradingView
Jak się zorganizować aby to miało sens?
Żeby to miało sens to trzeba więcej zarabiać na spekulacji niż wydawać (wypłacać). Wtedy będziesz miał coraz więcej pieniędzy, z których będziesz miał coraz większe zyski.